Burmistrz miasteczka jest zadowolony z wdrożonego pomysłu i zapowiada kontynuowanie pracy z puławską policją.

Od wielu lat w Kazimierzu Dolnym istniał problem zbyt małej ilości policjantów: zbyt małej w kontekście tego, ilu turystów odwiedza to miejsce. Dla stróżów prawa szczególnie kłopotliwym okresem był zawsze sezon letni, wówczas trudno było dostrzec policjantów w centrum Kazimierza. Teraz sytuacja się zmieniła: za sprawą umowy podpisanej między kazimierskim magistratem i Komendą Powiatową Policji w Puławach. Chodzi o wprowadzenie tak zwanych „pieszych patroli ponadnormatywnych”. O pierwszych efektach tych działań mówi Artur Pomianowski, Burmistrz Kazimierza Dolnego:

– Widać efekty, spotkałem się z wieloma pozytywnymi opiniami i komentarzami – zarówno ze strony mieszkańców, jak i turystów. Policjanci patrolujący centrum miasta są widoczni, pełnią funkcję prewencyjną. Będą pojawiać się tu przez cały sezon, w weekendy, aż do września. Patrole mają zwracać przede wszystkim uwagę na te bolączki, które dotykają Kazimierza latem: chodzi o łamanie zasad ruchu drogowego, nieprawidłowe parkowanie czy potencjalnie niebezpieczne sytuacje w centrum miasta.

Burmistrz Pomianowski zapowiada również kolejne rozmowy z szefem Komendy Powiatowej Policji w Puławach. Zaznacza, że w miarę konieczności zawarta umowa może być rozszerzana, ilość patroli ponadnormatywnych w Kazimierzu może się zwiększyć.